Oczyszczalnia w Łańcucie osady ściekowe przetwarza na produkt do nawożenia

urządzenie do fermentacji metanowej

Zakład komunalny w Łańcucie to przykład na to, że także średniej wielkości oczyszczalnie mogą oszczędzać na zamianie odpadów na wartościowy produkt wykorzystywany w rolnictwie. Dzięki przeprowadzonej procedurze mamy i oszczędności, i polepszacz gleby do nawożenia. 

Nie tylko duzi mogą więcej. Chwalimy oczyszczalnie w miastach wojewódzkich za prośrodowiskowe podejście do osadów ściekowych. Przeprowadziliśmy kilka takich projektów, w których – dzięki odpowiednio zaplanowanemu procesowi – uzyskujemy środek poprawiający właściwości gleby z osadów ściekowych, które tym samym tracą status odpadu. 

Audyt Mikrobiotech dla oczyszczalni w Łańcucie

Mikrobiotech właśnie doprowadził do końca kolejny projekt. Tym razem w łańcuckiej oczyszczalni przeprowadziliśmy audyt, zgodnie z którym zaplanowaliśmy technologię produkcji – tak żeby w jednym ciągu technologicznym z osadów ściekowych uzyskać produkt do nawożenia.

Żeby taki produkt do nawożenia można było wprowadzić do obrotu, musi spełniać wszystkie normy bezpieczeństwa. I mieć odpowiednie zgody urzędowe. 

Jak osad ściekowy traci status odpadu

Nasza procedura zaplanowana jest w szczegółach: 

  1. Badamy wytwarzany w danej oczyszczalni osad ściekowy po względem zawartości metali ciężkich oraz występowania organizmów chorobotwórczych. 
  2. Planujemy odpowiednią procedurę poprawy jakości osadu.
  3. Przeprowadzamy serię badań chemicznych i biologicznych. 
  4. Rozpisujemy proces produkcji, tak żeby przetworzyć osad ściekowy w środek poprawiający właściwości gleby w jednym ciągu technologicznym. I sprawdzamy jego szczelność. 
  5. Uzyskujemy opinie odpowiednich ośrodków, przede wszystkim Instytutu Uprawy, Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach. 
  6. Składamy dokumentację do Ministerstwa Rolnictwa. 
  7. Uzyskujemy zgodę ministra na wprowadzenie do obrotu środka poprawiającego właściwości gleby wyprodukowanego w danej oczyszczalni.

Zgodę przekazujemy oczyszczalni. Dopiero wtedy może oficjalnie zamiast utylizować osady ściekowe jako odpad, przekazać je rolnikom jako środek poprawiający właściwości gleby, bogaty w azot i materię organiczną. 

Energia z biogazu, nawóz z osadów 

Najtrudniejszym elementem do zaprojektowania w tej układance jest doprowadzić – najmniejszym kosztem – do takiej stabilizacji osadów, w której pozbywamy się organizmów chorobotwórczych. Co więcej, często niezbędne jest znalezienie rozwiązania dla eliminacji nadmiernych zawartości metali ciężkich. 

W oczyszczalni w Łańcucie jest to możliwe dzięki temu, że przeprowadza ona u siebie fermentację metanową oraz hydrolizę, a następnie suszy osady w suszarni słonecznej.

W hydrolizie dochodzi do higienizacji osadu poprzez rozbicie komórek szkodliwych mikroorganizmów. Następnie tak higienizowanie osady wprowadza się ponownie do komory fermentacyjnej. Efektem tej fermentacji jest produkcja biogazu. Nikogo nie trzeba przekonywać, że stanowi on cenny surowiec energetyczny, dzięki któremu oczyszczalnia także oszczędza. 

Tak ustabilizowany i wysterylizowany osad ściekowy w Łańcucie przechodzi następnie do suszarni słonecznej. To zamyka proces. 

Zakład komunalny w Łańcucie wytwarza ok. 1000 ton suchej masy osadów ściekowych, co w normalnych warunkach przełożyłoby się na ok 5000 ton osadów, ale dzięki suszarni można tę ilość znacznie zmniejszyć – nawet do poziomu 1500 ton i mniej. Dzięki rozplanowanej procedurze oraz uzyskanej decyzji ministerialnej o tyle może zmniejszyć ilość odpadów, a co za tym idzie oszczędzić na ich utylizacji.

Jeśli przyjąć, że koszt utylizacji tony osadu zaczyna przekraczać na wielu oczyszczalniach poziom 300 lub nawet 400 zł za tonę, to widać, że jest możliwość stworzenia ogromnych oszczędności. A przy okazji wesprzeć gospodarkę obiegu zamkniętego, przekazując rolnikom wytworzony u siebie środek poprawiający właściwości gleby. Rolnicy korzystają, bo zyskują cenny produkt do nawożenia.

Fundusze RP EU
© mikrobiotech.pl 2024 Realizacja: Damtox.pl
Strona wykorzystuje pliki cookies w celu prawidłowego jej działania oraz korzystania z narzędzi analitycznych, reklamowych i społecznościowych. Szczegóły znajdują się w polityce prywatności. Rozumiem i akceptuję