Być może nic nie budzi takich emocji, jak problem z odorami, na które skarżyć zaczynają się mieszkańcy. I choć odory to problem niejednej branży, najczęściej mówi się o tych, które powstają wokół kompostowni, składowisk odpadów czy oczyszczalni ścieków. Jak z nimi walczyć?
Gdzie odory są nie do uniknięcia?
Głośna ostatnia afera odorowa w Szamotułach może sugerować, że tam, gdzie oczyszczalnia ścieków, tam smród jest nieodłącznym jej elementem. W wielu miejscach – podobnych do Szamotuł – udało się problemowi zapobiec.
Często odpowiednio zaplanowany proces technologiczny załatwia problem. Choć oczywiście są miejsca, gdzie odór pojawia się zawsze – np. w miejscach powstawania lub magazynowania skratek będzie on występował zawsze. Rozwiązań na rynku bywa dużo.
Często jednak zamiast stosować wyjątkowo drogie biofiltry można zastosować odpowiedni preparat, który niejako naturalnie pozbędzie się brzydkiego zapachu, pozbywając się amoniaku, siarkowodoru, merkaptanów, wolnych kwasów tłuszczowych i innych. Taki preparat pozostawia za sobą powietrze o neutralnym zapachu i nie wprowadza obcego, chemicznego zapachu.
Mgła absorpcyjna skuteczna na małych i dużych powierzchniach
Mikrobiotech posiada swój własny biopreparat ulepszany od 2004 roku i stosowany regularnie od lat. Najnowszy w rodzinie preparat ABSORB MK20 uzyskał atest PZH w 2020 roku i doskonale przyjął się na rynku. Dzięki zastosowanej procedurze działa natychmiast. Oczywiście w odpowiednich ilościach rozpylony.
Przygotowany w odpowiedniej ilości roztwór wystarczy rozpylić w miejscu, w którym pojawia się odór (albo może pojawić np. przy wywożeniu mokrych osadów). Tak rozpylona mgła działa natychmiast – substancje zawarte w biopreparacie absorbują (wchłaniają i neutralizują) substancje złowonne, tzw. odoranty – amoniak, aminy, siarkowodór i inne. W powietrzu przestaje się unosić jakikolwiek zapach – to bardzo ważne, bo nie każdy chce wdychać np. chemiczny zapach dezodorantów.
Na dużych powierzchniach stosuje się do rozpylenia specjalistyczne zamgławiacze tzw. „armatki śnieżne”, a mniejszych – znacznie mniejsze rozpylacze, których działanie jest podobne. Jedyne, co należy sprawdzić, to zastosowane urządzenie do rozpylania, czy na pewno sprawdzi się do biopreparatu Mikrobiotech.
Maszyna antyodrowa Viribus firmy Eko-Met (Bratoszewice, 95-011)
Jak stosować?
Mgłę absorpcyjną rozpyla się albo po powierzchni – szczególnie w zamkniętych pomieszczeniach. Albo nad miejscem, do którego wywozi się mokry osad.
Ważne, żeby to zgrać w czasie, żeby chmura odorowa natychmiast połączyła się z mgłą absorpcyjną powstałą z rozpylonego biopreparatu. Tylko dzięki temu udaje się zapobiec rozprzestrzenieniu się brzydkiego zapachu.
To preparat biologiczny, nie ma w nim żadnej chemii. Nie ryzykujemy więc zabicia jednego nieprzyjemnego zapachu wytworzeniem innego nieprzyjemnego zapachu.
